Heej !
Pogoda nie dopisuje, przynajmniej u mnie.. Dziś poszłam spać o 04.00 a obudziłam się o 08.00.
Dlaczego tak wcześnie ? Otóż zaczęłam biegać . Dokładnie to o godzinie 09.00 z koleżanką.
Po porannym joggingu wzięłam prysznic, przebrałam się w piżamkę i wróciłam do łóżeczka z laptopem :D
Koło godziny 13.00 skończyło się leżenie i troszkę posprzątałam. Całego dnia nie będę Wam opisywać, ale co najważniejsze dziś upiekłam " Coco au Miel " ( kokosanki ). A przepis mam z tej stronki .
Książka którą chcę wam polecić, bardzo zabawne historie z życia kobiety.
Helen Fielding - " Dziennik Bridget Jones "
Patrycja
xoxo
♥